Ściągnęłam moim aparatem krzyż obsadzony na naszym kościele.
Poradził mi Anzai, abym założyła na obiektyw „tulipan” i w zasadzie nie wiem, czy to widać na zdjęciu i co to w ogóle ma dawać, ale się dokształcę sama!
Krzyż ten z daleka jest mało widoczny, a tak wiem jak on naprawdę wygląda!
Będąc na balkonie widzę go i czasami bywa, że kiedy mam jakieś zmartwienie, to po swojemu się do tego krzyża modlę, a także uwielbiam nasz kościół wizualnie, bo takie, ogromne budowle zawsze mnie fascynowały.
Jednak moja stopa nie stanie w kościele w celu wysłuchania tego, co ksiądz ma do powiedzenia – na mszy.
Nie ufam klechom, a tym bardziej po wypowiedzi ostatniej niejakiego adp. Jędraszewskiego!
Województwo małopolskie chce być wolną strefą od LGBT i w związku z tym utraci milionowe dotację z UE dla samorządów, które utoną w biedzie.
Jędraszewski rzekł więc, że nie pieniądze są najważniejsze i przychylił się do radnych, którzy głoszą, że LGBT, to zaraza jest i samo zło!
Dzięki temu ludzie będą pozbawieni pieniędzy na rozwój swoich Ojczyzn i mogą się pożegnać z nowymi inwestycjami jak drogi, mosty, oczyszczalnie i tak dalej, a także wszelkich pomocowych programów.
Brawo kościół i brawo kabotyni w samorządach!
Kurski zorganizował taki „piękny” festiwal piosenki chrześcijańskiej na Jasnej Górze w Częstochowie.
Patrzyłam na ten spektakl jakąś chwilę z zażenowaniem, bo ludzie tam występujący sprzedali się za wielkie pieniądze i nagle stali się tacy „świętojebliwi”
Nie wiem dlaczego do ludzi nie dociera fakt, że Jan Paweł II krył w kościele pedofilię i wynoszą tego człowieka pod niebiosa i na ołtarze!
Jednak kiedy zaśpiewano „Barkę” miałam dość, a to dlatego że:
„Cesáreo Gabaráin, autor pieśni liturgicznych, m.in. „Barki”, w latach 70. został wydalony z ośrodka zakonu madryckich marystów. Duchowny był bowiem oskarżany o pedofilię. Mimo tego został mianowany osobistym prałatem Jana Pawła II – informuje „El Pais”.
Co za hipokryzja, że chce się wymiotować!
Jeśli wierzę jakimś duchownym, to tylko Dominikanom, bo to są najporządniejsi kapłani w naszym kościele i nie wisi nad nimi pasmo pedofilii!
Wojna w Afganistanie była zawsze, ale została odrobinę stłumiona przez będące tam wojska różnych krajów – Polski też, ale najbardziej liczebnie przez USA.
Joe Biden powziął decyzję o wycofaniu swoich żołnierzy z tych terenów i powiedział DOŚĆ!
20 lat pilnowali żołnierze amerykańscy pokoju w tym kraju i zginęło tam ponad 3 tysiące żołnierzy, a inni, którzy przeżyli – zmagają się ze stresem pourazowym, albo są inwalidami!
Zginęli tam też polscy żołnierze, bo bodajże 41 metolowych trumien przywieziono do Polski.
Uważam, że te śmierci były bezsensowne, a to dlatego, że Talibowie wyssali z mlekiem matki zabijanie w imię Allacha i będą zabijali dalej bez mrugnięcia okiem.
Amerykanie wyjechali, a mordercy wyciągnęli ukrytą broń i strzelają do ludności jak do kaczek i w ciągu kilku dni zdobyli Kabul!
Oni są patologią i w imię wiary zabijać będą wciąż i żadne tu wojska z innych krajów nie są w stanie tego zatrzymać.
Oni maja w genach zabijanie i mordowanie i w tej wojnie najbardziej mi żal tylko dzieci i kobiet, które są traktowane jak szmaty, bo muszą kultywować cnoty niewieście!
Tam wciąż są nasi ludzie i ci, którzy Polakom pomagali, a więc oczekują pomocy, aby ich ewakuować do Polski.
Dlaczego nie został wysłany tam samolot w celu ich ratowania, ano dlatego, że przywiezionym Afgańczykom trzeba będzie pomóc na każdym polu bytowym, dać ochronę – finansowo także.
Pamiętamy jak Kaczyński bał się zarazy i pierwotniaków od imigrantów i dlatego Polacy nie wiadomo kiedy otrzymają pomoc ze strony tego bandyckiego rządu, który tę misję ma w dupie!
Eliza Michalik podsumowała tak:
Eliza Michalik
42 min · Jestem absolutnie wstrząśnięta, że decyzję o ewakuacji ludzi z Afganistanu polski rząd podjął tak późno i właściwie tylko z powodu niezwykle silnego nacisku mediów i polskiej opinii publicznej.
To nie tylko nieetyczne i niemoralne, nielojalne, ale po prostu niehumanitarne.
Nic nigdy tego nie wymaże.
Świadomość, że polscy politycy bawili się na obchodach Święta Wojska Polskiego, mając kompletnie w nosie życie ludzi, którzy służyli, pomagali Polsce jest czymś niemal niewyobrażalnym, nie mieszczącym się w żadnych kategoriach ani ludzkich, ani prawnych.
Lojalność wobec własnych obywateli, ale też współpracowników jest jedną z podstawowych powinności państwa i jednym z podstawowych standardów demokratycznego kraju.
Bez niej ludzie stają się tylko mięsem armatnim, a politycy którzy tak ich traktują nie zasługują na zaszczytne miano urzędników państwowych.
Lekceważące, poniżające (pomijam, że nielogiczne) uwagi o współpracownikach, którzy się rozpierzchli (mimo, że polski rząd, jak twierdzi, ewakuował ich już w czerwcu) urągają ich godności i naszej inteligencji.
Wiem, że wstydzić należy się tylko za siebie, ale mimo to wstydzę się teraz za władze mojej Ojczyzny.