O godzinie 20.00 dzisiaj, Anżej wygłosił orędzie do Rodaków.
Między innymi powiedział, że nie podpisze Ustawy o Sądzie Najwyższym, a więc na Nowogrodzkiej już gryzą pazury i grzeją się telefony – do Przyłębskiej też.
Zdaje się, że Anżej ogólnie jest obrażony na obóz rządzący, bo w wielu ustaleniach nic z nim nie omawiali i centralnie olewali.
Anżej umył ręce i ustawę skierował do Trybunału Konstytucyjnego, który nie jest konstytucyjny wcale.
Czyli „piniądze” z UE odjechały temu nierządowi i nam także – zwykłym Polakom i Samorządom – idzie bida z nędzą, a właściwie już jest!
Anżej skierował tę Ustawę do Trybunału Konstytucyjnego do Kryśki Pawłowicz, która darła japę, że flaga UE, to szmata, a także do Piotrowicza – komucha, który bronił księdza pedofila.
No super i hiper, kiedy mamy takich ludzi od ważnych spraw dla Polaków i naszego kraju!
To jest totalna katastrofa Kaczyńskiego i jemu w życiu nic nie wyszło, a nawet postawił mu się Anżej, który dziś orzekł, że chce stać na straży Konstytucji, którą wielokrotnie łamał – hipokryta.
Do Kaczyńskiego – miałeś chamie złoty róg – ostała ci się jeno kula do chorego kolana.
Do Polski wybiera się Joe Biden i jestem bardzo ciekawa tej wizyty oraz w jakim języku będzie z nim rozmawiał Anżej – very, very, dys, dys,
Oto zaczynają się ciekawe czasy, bo PiS już rozpoczął kampanię wyborczą i na front dziś wysłali Anżeja do Brzezin, bo wiadomo, że prezes niedomaga.
Anżej dostał tam „bęcki” od ludzi zgromadzonych, którzy nie życzą sobie budowy CPK na trasie ich domostw i gospodarstw.
Słuchałam tego wystąpienia i stwierdzam, że Anżej oderwał się od rzeczywistości i wszystko zakrzykuje.
Nigdy, ale to nigdy nie dorówna Prezydentowi Ukrainy, bo wizerunkowo jest skończony!
Jest zwykłym cieniasem i niech ta jego misja się jak najszybciej skończy, bo wstyd przez tyle lat, ale memy zostaną – tysiące!
Posłuchajcie, a do opozycji – obudźcie się!