Archiwum dnia: 21 lutego, 2023

Hejterka!

Jarosław Kaczyński pojawił się dzisiaj po długiej nieobecności na spotkaniu z Prezydentem USA i trzeba jasno napisać, że wygląda bardzo źle.

Nie mogę znaleźć informacji, ile trwała rozmowa Kaczyńskiego z Bidenem. Ufam, że wyznawcy PiS zasypią mnie linkami.

Z góry serdeczne dzięki!

Tak skwitował wystąpienie twierdząc, że Biden nic właściwie nie powiedział!

Stasiu dziś pisaliśmy o tym, że uwielbiają nas hejterzy, bo sam u siebie o tym pisałeś na blogu.

Odpisałam Ci, że ja też mam szczęście do takich kreatur w sieci i choć nie prowokuję niczym, to się od czasu, do czasu przyklei takie „cóś”

To „cóś” nazywa mnie babuleńką, choć jest ode mnie przynajmniej o 10 lat starsza, a do tego to pisówka w całej pisowskiej okazałości.

Tak jestem babuleńką, bo mam 4 wnuków, a pisówka nie ma, bo jej dzieci są nie rozrodcze, a może niepłodne!

To musi być jednak cios, że zamiast wnuków po domu biega sfora psów i kotów!

Nie rozróżnia dobra od zła, bo oni tak mają, a do tego czyta mnie systematycznie.

Niech by sobie tam czytała, ale na dokładkę ocenia mojego bloga na publicznym, otwartym forum, bo tutaj:

http://www.klub.senior.pl/

i czytałam dzisiaj w godzinach wieczornych:

„Idź na bloga znanej nam babuleńki i przeczytasz takie prognozy polityczne,że ci oko zbieleje.
Mnie nie zbielało ale co się uśmiałam to moje.

Wiedziałaś, że nas mają wyrzucić z UE a na nasze miejsce przyjąć Ukrainę?
Mnie to do głupiej głowy mojej nawet nie przyszło.
Kocham takie babuleńki ,przynajmniej mają fantazję i to ułańską.
Talleryand i Metternich to osły przy takich dyplomatkach”

Czytaj sobie staruszko, czytaj i komentuj do woli, ale tylko napiszę, że jesteś pani Lila złym człowiekiem, złą kobietą i tylko współczuję życia w takiej nienawiści do mnie, bo poglądowo nigdy się nie zgodzimy!

Może dożyjesz czasu, kiedy to Ukraina będzie bardziej poważana w świecie, a Polska stanie się zasranym zaściankiem, bo wszystko ku temu prowadzi i do tego łapę przyłożyłaś!

Bywaj!

Jestem realistką do bólu i Orędzie Joe Bidena mnie nie porwało w żadnym względzie.

Wszystko, co miał do powiedzenia, to powiedział w Kijowie, a w Warszawie to była wizyta kurtuazyjna i mógł na Kijowie poprzestać.

Prawica porobiła sobie z nim zdjęcia i biegają z nimi po Twitterze jak kot z pęcherzem.

Wizyta w Warszawie strasznie droga i to Polska musi zapłacić za wszystko, a bogaci nie jesteśmy.

Niby chronić trzeba klimat, ale te samoloty w nie wiadomo jakiej ilości i limuzyny, to wszystko sprawia, że klimat na tym cierpi.

Jeśli chciał podziękować Polakom za pomoc Ukraińcom, to mógł to powiedzieć już w Kijowie, albo bezpośrednio z Waszyngtonu!

Chyba, że czegoś nie wiemy, co tutaj w Polsce załatwił, ale mam nadzieję, że wie, iż przyjechał do niedemokratycznego kraju, bo dość dużo mówił o wolności i demokracji, której w Polsce już nie ma.

Jak zwykle nasz Anżej nie zawiódł i darł się jak opętany, że nie wiedziałam gdzie się skryć.

Jak zwykle się skompromitował gratulując żołnierzom radzieckim za odwagę!

Boże chroń moją Polskę przed hipokrytami, którzy długo nie uznawali Joe Bidena, a dziś przypisują sobie ten przyjazd do Polski i już mówią o wielkim sukcesie w ich pokrętnej polityce.

A posłuchajcie tego bufona, który znowu skompromitował się na arenie międzynarodowej, a ludzie piszą, że było „pite”