Archiwum dnia: 11 lutego, 2023

Być kobietą!

Aby uciec trochę od polityki, a jestem telewizyjna, to zatrzymałam się na trochę na TVNStyle i naszły mnie takie przemyślenia.

Kobiety, to jednak skomplikowane są istoty, że ja sama, będąc kobietą – już wiekową ich nie rozumiem.

Lecą tam powtórki z programu „Perfekcyjna Pani Domu, którą była Małgorzata Rozenek – już po operacjach plastycznych.

Do tego programu zgłaszały się przeważnie młode kobiety, często już mężatki i matki i wpuszczały do swojego domu kamery.

Właśnie te kamery pokazywały permanentny bałagan jaki te kobiety miały w swoich domach.

Zajrzały pod łóżko, do kuchni, łazienki i widzieliśmy jaki syf miały w swoim domu.

Kilogramy kurzu, pajęczyny, nawet robale, brudne naczynia i garnki i stos brudów w łazience – nie wypranych.

Potem jechały do pięknego domu, w którym witała ich PPD i pokazywała im ich własny bałagan, często latami nie sprzątany.

Dopiero tam przejrzały na oczy, że są nieporadne i leniwe i po ujrzeniu własnego, brudnego domu one płakały.

PPD kilka sztuczek im pokazywała, bo np. jak umyć toaletę, albo jak składać ubrania i po tych lekcjach one wracały do domu i się zaczynało wielkie sprzątanie swojej chaty.

Napięcie rosło, kiedy PPD białą rękawiczką szukała niedoróbek i sprawdzała, czy jest jeszcze jakiś kurz, a w oczach tych kobiet pojawiało się przerażenie i wielki strach.

Może nie byłoby w tym nic dziwnego, bo może potrzebowały wziąć udział w tym durnym programie, by dostać kopa do ogarnięcia się.

Zastanawia mnie jeszcze fakt, że kobiety mają teraz nowoczesny sprzęt do utrzymania porządku w domu, bo mają zmywarki, pralki automatyczne, ściereczki i mopy najlepszej generacji, a i tak im trudno.

Ich matki prały pościel najpierw ją gotując w kotłach, by była śnieżnobiała, a potem wieszały to wszystko na podwórkach, by pachniała powietrzem.

Najdziwniejsze było to, że one walczyły o koronę między sobą – o szkiełko na głowie i była ta lepsza, która ją dostała.

Innym programem na tym kanale są też powtórki z cyklu „„Shopping Queens. Królowe Zakupów”

Chodzi w nim o to, która z 4 kobiet będzie najlepiej ubrana i w tym celu dostają 900 złotych na zakupy w galerii handlowej.

Kiedy to oglądam jestem zażenowana, bo te kobiety biegają jak wściekłe po galerii i robią zakupy ciuchów, nawzajem sobie dokuczając.

Przy tym piszczą, podskakują, dogryzają sobie, że to ona będzie królową zakupów i inne mają na nią uważać.

Zaglądają sobie do toreb, krytykują i się wzajemnie wyśmiewają i to jest dramat.

O co one walczą?

O koronę walczą, bo wszystkie chcą być królewnami.

Kobiety są jednak jedną, wielką zagadką – dla mężczyzn także.