Archiwum dnia: 14 lutego, 2023

Co oni z Polską zrobili?

W Polsce po raz wtóry zbierane są podpisy w sprawie refundacji in-vitro, które zostało rodzinom zabrane w 2016 roku, kiedy tylko te diabły dorwały się do władzy.

Wiele małżeństw nie może mieć dzieci z różnych powodów i jest to trend na całym świecie.

Powody mogą być cywilizacyjne, czyli stres, pośpiech, a także jedzenie jakie teraz spożywamy.

Dlaczego tak się dzieje, tego nie wiedzą nawet do końca lekarze i naukowcy.

Te diabły z PiS-u po objęciu władzy natychmiast wzięli się za rozrodczość w Polsce, oferując leczenie na zasadzie ziółek i zaklęć, które jest nieskuteczne, a nazywa się, to naprotechnologia i zawodzi kompletnie.

Cały cywilizowany świat stosuje in-vitro i w ten sposób pary doczekują się upragnionego potomstwa, ale nie w tym kołtuńskim kraju.

In-vitro jest efektem długich badań i jeśli istnieje taka metoda, to nikt nie ma prawa do tego, by brać małżeństwa w szach i im tego bronić.

Metoda ta jest droga i nie zawsze po pierwszym zabiegu kobieta zachodzi w ciążę, a więc ma prawo do tego, aby otrzymać pomoc od państwa, któremu powinno zależeć na zwiększeniu demografii.

In-vitro prowadzi do spełnienia marzeń wielu kobiet, a często trzeba wziąć po prostu kredyt, by to dziecko pojawiło się na świecie i w życiu stęsknionej kobiety i jej męża.

W tym kraju kobiety i mężczyźni będący małżeństwem są traktowani jako zbędne elementy i nikt w tym nierządzie im nie współczuje z powodu osobistego dramatu.

Wszystko opiera się na tym, że zamrożone zarodki, to są ludzie i nie mają prawa być zamrażane.

Naprawdę nie wiem o co chodzi tym draniom, bo wielu z nich nie powinno się nigdy urodzić skoro na czole dziecka spłodzonego tą metodą widzą bruzdę na czole jako naznaczone!

Sądzę, że dopóki te kołtuny będą u władzy zbiórka podpisów o refundację nie przyniesie przełomu i jest to daremny trud!

Aż tu nagle Polskę obiegła wiadomość, że kobieta rodzi piątkę dzieci metodą cesarskiego cięcia.

Dzieci są wcześniakami, ale nauka i opieka ja wierzę, że te dzieci uratuje, bo wiedza, oraz doświadczenie lekarzy otoczy je należytą opieką.

Kiedy usłyszałam, że to małżeństwo ma w domu już siódemkę dzieci, to mnie zmroziło, gdyż taki poród zdarza się raz na 52 milionów urodzeń.

Inna sprawa, że są na tym świecie kobiety, które rodzą się po prostu by być matkami i nie przeraża je ile tych dzieci rodzą, a więc nie zamykają kluczyka.

Na szczęście rodzina ta nie jest patologią, ale i tak sobie nie wyobrażam wychowywanie takiego plutonu!

Dziś wyłączyłam się na trochę z polityki, ale z wieczornych wiadomości dowiedziałam się, że znowu dziś coś ukradli i nawet z tym się już nie kryją.

I jeszcze o tym biednym panu Sebastianie Kościelniku, którego aparat państwa dręczy go od 6 lat, bo to limuzyna rządowa walnęła w jego samochód, a panu Sebastianowi zniszczono kawał życia.

Musimy tych bandytów odsunąć od władzy, bo ich bezczelność przyprawia mnie o mdłości, kiedy widzę jak matka byłego księdza Szydło kłamie, choć mieni się katoliczką!

Tfu!

Moja najstarsza pojechała do Karpacza z Mężem celebrując Walentynki!