Dziś oglądałam program na TVN-24 „Czarno na białym” poświęcony Jurkowi Owsiakowi i Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
Reporterzy dotarli do trójki dzieci, które były leczone sprzętem zakupionym przez WOŚP i tak:
Lena przez 6 lat wychodziła z białaczki i wyzdrowiała.
Kacper zachorował na raka i wyzdrowiał.
I jeszcze pokazano innego chłopca, ale nie pamiętam imienia, który ma poważną wadę serca, ale żyje.
Wszystkie te dzieci, a teraz już nastolatki żyją dzięki Owsiakowi.
Wszystkie te dzieci, a jest ich oczywiście więcej żyją tylko dzięki sprzętowi zakupionego dla szpitali i dzięki tym ludziom, którzy wrzucają pieniądze do puszek, wolontariuszom i ludziom dobrej woli, którzy działają w fundacji Owsiaka.
Rodzice tych uratowanych dzieci nie mają słów, by móc Owsiakowi podziękować i dlatego w ramach wdzięczności kwestują i zbierają pieniądze.
Nie ma w Polsce szpitala, w którym nie moglibyśmy znaleźć urządzenia, czy też łóżka z naklejonym serduszkiem, jako darem dla szpitala od Fundacji.
Doskonale wiem jak smakuje hejt i doskonale wiem, że trzeba mieć cholernie twardą skórę, aby hejtowi się nie poddać i nie powiesić się, bo to bardzo boli.
5 lat szykan Marii Pałac zamieszkałej w Krakowie i pomówień, spraw na Policji, ale jestem, choć nigdy nie zapomnę.
Hejt nauczył mnie tego, że trzeba mimo ataków być dobrym człowiekiem i dawać z siebie w sieci i w realu dobre świadectwo o sobie, bo to osoba hejtująca jest zwykłą świnią, psychopatą, niezrównoważoną osobą, która w życiu prywatnym jest niedowartościowana, nieszczęśliwa i samotna.
Jurek Owsiak grał ponad 20 lat z Telewizją Publiczną i współpraca układała się wspaniale.
Kiedy PiS doszedł do władzy Jurek Owsiak zaczął grać z TVN-em i nagle telewizja pisowska zaczęła go hejtować, a ludzie blisko PiS opluwają go systematycznie.
Jurek ma mocną skórę, ale kiedy jakaś paniusia zarzuciła mu w swoim filmiku plastusiowym złodziejstwo na rzecz Hanny Gronkiewicz Waltz i kiedy na scenie podczas puszczania światełka do nieba – zabito Prezydenta Gdańska, to Owsiak się poddał!
Nie zagryzł go bloger „Matka Kurka” i nie zagryźli go inni, ale zagryzł go ten, jakże obrzydliwy mord na Prezydencie Gdańska.
Jurek Owsiak przez tydzień się miotał, czy wrócić i pod wpływem prawie całej Polski postanowił kolejny raz, że się nie podda i stanie na czele Fundacji i to już jest nóż w serce tym wszystkim miernotom, które rano patrzą w lustro i widzą miernoty – panie matka kurka, któremu w życiu nic się nie udało.
PiS rządzi już trzy lata i w ciągu tego okresu mieli sposobność wsadzić Owsiaka do pierdla, a więc się pytam dlaczego Jurek Owsiak nie siedzi za malwersację, kradzież, zabór, wzbogacenie się nielegalne – hę cieniasy polityczne.
Dokument „Czarno na białym” wyraźnie pokazał jak odbywają się przetargi na sprzęt ratujący życie i ile osób bierze w tym udział i powiem wam, że nigdy nie uda wam się wsadzić Jurka do kicia – walcie się – bo wszystko jest transparentne.
Jarosław Kaczyński w 2018 roku trochę przeleżał w szpitalu, bo coś tak miał z kolanem i myślicie, że nie był badany sprzętem Orkiestry?
Nie pluł i nie złorzeczył i takich jest wielu, którym choroba zajrzała w oczy, a są to żenujący hipokryci.
Niech Orkiestra gra do końca świata i o jeden dzień dłużej!
Siema!