O ludzka naiwności!

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba

W tym bloku na przeciwko moich okien znajduje się zakład fryzjerski!

Powstał on po adaptacji suszarni właśnie na zakład fryzjerski prowadzony przez panią Kasię!

Lubiłam korzystać z jej usług, bo przede wszystkim miałam blisko i w ciągu trzech minut już byłam w zakładzie dość ładnym i kameralnym!

Pani Kasia przyjemna bardzo i miło się tam czekało na wykonanie usługi!

Pani Kasia wprowadziła w swoim zakładzie miły nastrój, bo zawsze paliły się świece, co działało kojąco i przyjaźnie!

Miała swoje, stałe klientki, które chętnie przychodziły się czesać i wydawałoby się, że biznes kwitnie, a przynajmniej ja miałam takie wrażenie!

Mąż pani Kasi miał swoją działalność budowlaną i ludzie mówili, że bardzo ładnie kładzie kafelki i glazurę, a więc nikt się nie dziwił, że zaczęli budować dla siebie dom jednorodzinny!

Ale wybuchła bomba, bo oto „Polsat” przyjechał do mojego miasta, aby nakręcić reportaż interwencyjny, że pani Kasia okazała się oszustką i na pieniądze naciągnęła w postaci pożyczek swoje własne klientki, które jej zaufały i zawierzyły w jej uczciwość!

To co zrobiła ta kobieta zakrawa na bezgraniczną bezczelność, bo naciągnęła na pożyczki z parabanku osoby starsze, które tak często poddają się manipulacji!

Pozbawiła je człowieczeństwa i co najgorsze, to fakt, że komornik wsiadł tym kobietom na emerytury i na życie zostaje im 200 złotych!

Znam kobietę, a koleżankę pani Kasi, która zaciągnęła dla niej 22 kredyty i grozi jej eksmisja z własnego mieszkania!

Najgorsze jest to, że cała rodzina pani Kasi nie ma za grosz wyrzutów sumienia, co zakrawa na wspólne działanie i kompletny brak empatii!

Pożyczki wzięte z parabanków, a odsetki lecą lotem błyskawicy i co najgorsze, to to, że Prokuratura w tej sprawie prawie jest bezradna.

Sprawa może się ciągnąć latami, a pokrzywdzone osoby mogą nie doczekać się sprawiedliwości!

„Polsat” nakręcił i wygląda to tak:

„Jest złodziejką, oszustką, nie mam słów. Najgorszemu wrogowi bym nie życzyła, ale jej życzę najgorszego, że tak mnie załatwiła – tak rozgoryczona jest pani Ewa z Choszczna, która zaciągnęła dla znajomej fryzjerki około 20 pożyczek, głównie w parabankach. Chciała pomóc, a została z długiem na około 190 tys. zł. Poszkodowanych jest więcej.

Pani Ewa mieszka w Choszcznie w województwo zachodniopomorskim. Kobieta może stracić mieszkanie. Wszystko przez znajomość z Katarzyną B. lokalną fryzjerką. To dla niej pani Ewa brała kredyty.

– Kwoty tych kredytów nie były duże, bo dwa trzy tysiące, góra cztery tysiące. Spotykałyśmy się koło mojego bloku, ja jej pieniądze dawałam– twierdzi pani Ewa.

Na początku Katarzyna B. kredyty spłacała, potem prosiła o coraz większe kwoty. Najczęściej były to pożyczki w parbankach. Fryzjerka przestała je spłacać w 2019 roku. Pani Ewie po przyjaźni zostało zadłużenie na… 190 tysięcy złotych.

– Też zawiniłam, wiem, mogłam nie podpisywać. Czy ona jakiś jad w oczach miała, czy czegoś dosypywała? Zawsze jak było świniobicie na Wielkanoc, to miałam kiełbasę, przetwory, ciasta mi piekła i jajka wiejskie miałam za darmo. W sumie mam 22 kredyty. A ona teraz chodzi i się śmieje – opowiada pani Ewa.

Pani Danuta ma 79 lat. Starsza pani była klientką Katarzyny B. i też wzięła dla niej pożyczki. Dziś komornik z emerytury zabiera jej ponad 500 zł. Po opłaceniu mieszkania i rachunków na życie zostaje niewiele.

– Emerytury mam 2 000 z groszami. Nie pamiętam ile w sumie jest tych zobowiązań, na pewno ze 100 tys. zł. Ja mieszanie wynajmuje, co miesiąc płacę z mediami 1300 zł. Na życie zostaje mi teraz niecałe 200 zł – opowiada pani Danuta.

– Jeden kredyt podpisałam, drugi, trzeci, a potem przyjeżdżała, że jakaś pomyłka, że ten kredyt trzeba na nowo podpisać. Mam gdzieś z 60 tysięcy zł długu – mówi inna poszkodowana, pani Krystyna.

Kontakt z Katarzyną B. się urwał, salon jest zamknięty. Razem z panią Ewą próbujemy porozmawiać z fryzjerką.

Pani Ewa: Jest mama? Przyszłam, bo mi mieszkanie zlicytują.

Córka Katarzyny B.: Oj, jak mi przykro. Trzeba było się zastanowić jak się brało.

Sprawa przedsiębiorczej fryzjerki trafiła do prokuratury w Choszcznie. A poszkodowani czekają na sprawiedliwość.

– Człowiek, nie kradł nie kłamał, to myślał, że wszyscy są uczciwi – podsumowuje pani Krystyna, jedna z poszkodowanych przez fryzjerkę”

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2021-02-24/kosztowna-znajomosc-z-fryzjerka/

Kosztowna znajomość z fryzjerką - Interwencja

15 myśli na temat “O ludzka naiwności!

  1. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że najbardziej obrywają ofiary owej oszustki, a nie ona sama! Strach pomyśleć jak bardzo trzeba być zimną i wyrachowaną osobą, żeby tak skrzywdzić osoby, które zaciągały te kredyty żeby jej pomóc…

    Polubione przez 2 ludzi

    1. I tu Krysiu masz rację. Do dzisiaj nie mogę sobie z ta sytuacją poradzić, bo to moja sąsiadka i za nic nie wiedziałam, że zdolna jest tak skrzywdzić starszych ludzi! masakra!

      Polubienie

Dodaj komentarz