Archiwum dnia: 22 marca, 2017

Cztery pory roku w obiektywie

Uwielbiam robić zdjęcia i kto mnie czyta, to o tym wie.

Nie ruszam się z domu bez aparatu fotograficznego i kiedy go nie mam, to czuję wielką pustkę i nie mam co zrobić z rękoma.

Chyba umiem podpatrywać piękno przyrody, która pojawia się w czterech porach roku.

Piękna jest wiosna i na przekór piękna potrafi być też zima, ale chyba najpiękniejsza jest jesień, w której przeplatają się cudowne kolory.

Lato też jest piękne, ale dla mnie trochę jednolite, kiedy króluje tylko wszechobecna zieleń.

Nie jestem może profesjonalistką, ale wiele zdjęć mam w swojej kolekcji, na których można zawiesić oko.

Prowadzę fan-page i adres jest taki:

Choszczno i okolice w obiektywie

Nie wiem jak to się stało, ale na swojej stronie wgrałam z aparatu ponad 3.500 zdjęć.

Kiedy Facebook je podliczył, to byłam naprawdę zdumiona, gdyż przez trzy lata udało mi się utrwalić w obiektywie tyle obrazów.

Cieszę się, bo mam swoje hobby, które sprawia mi przyjemność.

Zostawię po sobie w Internecie moją i Męża pracę z wypadów za miasto i spacerów.

Dopóki będę na chodzie, to zdjęcia robić będę.

Muszę sobie nazbierać na lepszy, bardziej sprytny aparat fotograficzny, choć ten, który mam na razie spełnia moje oczekiwania.

Kilka zdjęć wklejam w notce, ale jest to tylko namiastka tego, co udało mi się zrobić.