Archiwum dnia: 23 lutego, 2019

Dyskusyjne nominacje do Oscara!

Albo jestem jakaś niekumata, albo zbyt wymagająca w stosunku do światowego kina.

W telewizji już okrzyknięto film produkcji meksykańsko – amerykańskiej pt. „Roma”, jako najlepszy film na tegorocznych Oscarach w reżyserii Alfonso Cuarón.

Kurcze jak byłam ciekawa tej produkcji i znalazłam film w sieci, a więc postanowiłam go obejrzeć.

Ludzie w sieci piszą, że to arcydzieło nakręcone w konwencji czaro – białej, co mnie jeszcze bardziej nakręciło.

Film jest tutaj:  https://www.cda.pl/video/30212883a   i kto ma ochotę, to niech sobie obejrzy, ale ja serdecznie odradzam, bo film trwający dwie godziny i piętnaście minut, to cholernie wielka nuda i dla mnie to była strata czasu.

Wynudziałam się jak mops i już po pierwszych kadrach, w ciągu dwudziestu minut miałam ochotę to wyłączyć, bo wiało dłużynami i oglądałam przez pół filmu dreptanie służącej w średnio zamożnej meksykańskiej rodzinie, ale postanowiłam ambitnie oglądać.

Służąca sprzątała psie kupy, prała, gotowała, podawała herbatę, ubierała dzieci i zapalała i gasiła w domu oświetlenie – szurając.

Sceny się wlkoły i reżyser nie robił zbliżeń twarzy, a więc nie pokazywał żadnych emocji, a poznajemy tylko postaci bez twarzy i tak jest przez pół filmu.

Trzeba się domyślać, o co reżyserowi właściwie chodzi, bo dialogi są jakby w tle, wyciszone, a twarze niekształtne.

Nuda, nuda i jak ktoś pisze, że jest to arcydzieło z wieloma nominacjami do Oscara, to będę się pukała w głowę.

Dopiero w drugiej części poznaję twarze bohaterów, ale nadal muszę się domyslać, o co w tym filmie chodzi?

Reżyser pokazał kobiecy świat, w którym mężczyźni są pokazani jako najgorsze plemię i właściwie to wszystko.

O mało nie zasnęłam, ale twardo oglądałam, mając nadzieję, że za chwilę stanie się coś tak ważnego, że mnie poruszy, wstrząśnie i da do myślenia i wybaczę reżyserowi te kadry zbyt długie i nudne, ale się tak nie stało.

Już dawno nie oglądałam tak nudnego filmu, albo tak źle potraktowanego tematu i jak na początku napisałam, że albo jestem kiepskim kinomanem, albo zbyt wymagającym.

Film jest nominowany w kilku kategoriach i ja uważam, że o niebo jest lepszy nasz film pt. „Zimna wojna”, który też lekko zjechałam, bo mógł być lepszy, ale w sumie jest to  nasze kino o wiele ambitniejsze, mówiące o czymś i też został nakręcony w kadrach czarno – białych.

Jeśli „Roma” dostanie Oscara jako najlepszy film, to  ja nigdy nie uwierzę w nominacje, bo coś  idzie nie tak i niech te nominacje nie będą na wyrost, bo ludzkość oczekuje na prawdziwe, ważne, wartościowe kino, a tu mamy coś, co mówi o czymś i niestety  musimy się na siłę tego domyślać – dno!

Jeśli już, to warto obejrzeć tylko fotosy z filmu „Roma”, bo w samym filmie kadry są zamazane i niejasne, co cholernie wkurza.

Znalezione obrazy dla zapytania roma film

Podobny obraz

Znalezione obrazy dla zapytania roma film

Podobny obraz