Gdzie jest granica zakłamania?

Premier Mateusz Burczymucha pojechał do Strasburga i nakłamał tak, że to się w mojej głowie nie mieści.

Chyba nikt nie lubi kłamstwa i się nim brzydzi, a jednak stek kłamstw z siebie wydalił i myślał, że świat nie wie, co się w Polsce wyprawia.

Wszystkie poważniejsze gazety na świecie piszą o tym, co dzieje się w Polsce i jak pada w naszym kraju sądownictwo.

Politycy z ekipy rządzącej myślą, że Polska leży wciąż za żelazną kurtyną i można świat oszukać, że niby w Polsce jest praworządność.

Morawicki na swoim Facebooku sam sobie pogratulował – komedia!

Wypadł gorzej, aniżeli Szydło w Parlamencie Europejskim i wyszedł na durnia.

Europosłowie tak go poobijali i zgryllowali, że przykro było na tę masakrę patrzeć.

Wstyd mi jako Polce, że mamy za Pemiera tak obrzydliwego matacza rzeczywistości.

Ludzie wyszli na ulicę – protestują, bo ta banda rządząca myśli, że za 500+ wszyscy będą dziękować i w pas się kłaniać.

Mamy w Polsce jeszcze ludzi myślących, wykształconych, rozumnych, którzy wiedzą, co to jest ograbienie ich z postawowych praw gwarantujących sprawiedliwość.

Mam tylko nadzieję, że nic nie może wiecznie trwać i ci kłamcy staną przed TS – kiedyś, bo zapomnieć im tego draństwa nie można!

Może dożyję tej wielkiej chwili!

Morawiecki ma chyba troje dzieci i ciekawa jestem modelu ich wychowania, bo ojca mają kłamcę!

Tyle samo prawd ile kłamstw rządzi całym światem mym.
Tyle samo prawd ile kłamstw kieruje nim.
Tyle samo prawd ile kłamstw pośród mijających dni,
Że sam diabeł nie odróżni ich.

Zdjęcie użytkownika Kompas Anny Saranieckiej.

 

 

Zdjęcie użytkownika PiS na Księżyc.

Zdjęcie użytkownika Elżbieta Maria Saga.

 

Zdjęcie użytkownika Darek Scibor.

Zdjęcie użytkownika Marcin Orliński.

11 myśli na temat “Gdzie jest granica zakłamania?

  1. To ostatnie zdjęcie to chyba z fotoshopu 🙂 Faktycznie sobie podziękował?! Jesssu, ale żenada.
    Tak biedaka prześladowali, że skończył studia, zasiadł w zarządzie Banku, dorobił się milionów, był doradcą tego łotra Tuska. Wiesz, to ja bym też chciała takich „prześladowań” dla swoich synów.
    Jakoś zawsze niepokoiły mnie takie mamroczące świętojebliwym głosikiem. Morawieccy tak się właśnie kreują.

    Polubienie

    1. No szarabajko żyliśmy przez ostatnie 30 lat w Państwie mafiozów i bandytów, a ten burczymucha dorobił się milionów, bo może też był mafiozą i wie jak to się działo.
      Sam na siebie więc doniósł na panelu w Europie ha ha
      Był w Solidarności też mając 13 lat i takie androny opowiadał i to, że teraz media są najlepsze i inforumją Naród tak, że nigdy tak nie było!

      Polubienie

Dodaj komentarz