Jeść i chudnąć!

 

Obraz może zawierać: jedzenie

Moje kimchi się już kisi, ale nie będę już tym Was zanudzała. Na zdjęciu są warzywa, które posiekałam i zobaczę, co mi z tego wyjdzie i czy ten smak egzotyczny mi podejdzie!

Jeśli nie wywalę! Napiszę o tym!

Przez dwa lata choroby mojej Mamy schudłam 12 kilo, bo kompletnie nie jadłam regularnie, a i stres zrobił swoje.

Kiedy Mama odeszła przestałam jeść posiłki po godzinie 18 i waga wciąż się utrzymuje, choć powoli się uspokajam, a mimo to efekt jo-jo nie nastąpił.

Jednak chciałabym jeszcze zrzucić 5 kilo, ale jak to zrobić?

Wiem, że trzeba się więcej ruszać i mądrze się odżywiać, ale ja z tym ruszaniem mam kłopot i chyba kupię sobie orbiterek, aby trochę, codziennie poćwiczyć we własnym domu.

Ktoś w mojej rodzinie stosuje dietę Dąbrowskiej i w ciągu 40 dni jej stosowania schudł i efekt jest rewalacyjny, bo po prostu widać tę przemianę.

Ta dieta ma swoich zwolenników i przeciwników, ale podobno leczy wiele schorzeń!

Dieta Dąbrowskiej polega na tym, aby przez 40 dni zjadać tylko warzywa i niektóre owoce, bo nie wszystkie.

Jadłospis dzienny wygląda mniej więcej tak:

  • śniadanie – surówka z ogórka kiszonego, cebuli i selera naciowego, zupka z brokułu z włoszczyzną, herbata miętowa,
  • przekąska – pokrojona w słupki marchewka,
  • obiad – zupa krem z dyni z dodatkiem selera naciowego, pieczone pomidory nadziewane jarzynami, kompot z jabłek (z dodatkiem goździków) bez cukru,
  • podwieczorek – suszone jabłko, sok z buraka,
  • kolacja – biała kapusta na ciepło z koperkiem, mix sałat ze szczypiorkiem, herbata owocowa lub z melisy.

Niby ciekawie, ale znam siebie i nie wytrzymałabym tyle dni na zielsku tylko, a więc odpada, bo w tej diecie trzeba być konsekwentym.

Dziś rozmawiałam przez telefon z moją Córką, która podrzuciła mi inny sposób odchudzania, a mianowicie spożywanie czerwonego grejfruta.

Poznała osobę, która na kolację wypija sok z czerwonego grejfruta i chudnie, a więc od poniedziałku zaczynam ja razem z Mężem tak dla zdrowotności, bo grajfrut ma wspaniałe właściwości dla cukrzyków, chorych na serce i pomaga w przemianie materii.

Grejpfrut a odchudzanie

Grejpfruty są niskokaloryczne (w 100 g mają tylko 50 kcal), a do tego przyśpieszają przemianę materii, ułatwiają spalanie tłuszczów i oczyszczają organizm – dzięki czemu opóźniają proces starzenia i poprawiają urodę. Bezkonkurencyjna pod tym względem jest biała wewnętrzna skórka, czyli albedo (znajdująca się w niej naryngina lekko przeczyszcza). Nie warto więc pedantycznie oczyszczać z niej owoców, lepiej polubić jej lekko gorzkawy smak, szczególnie w czasie trwania diety oczyszczającej.

Grejpfruty mają niski indeks glikemiczny (IG=20), a do tego dzięki zawartości pektyn obniżają poziom glukozy we krwi, są więc owocami wskazanymi dla cukrzyków.

https://zdrowie.tvn.pl/a/dieta-grejpfrutowa-grejpfrut-a-odchudzanie

Znalezione obrazy dla zapytania sok z grejpfruta

 

17 myśli na temat “Jeść i chudnąć!

  1. Ja dziś znalazłam taki żarcik obrazkowy: najlepsza jest dieta cud- jesz wszystko, co lubisz i czekasz na cud!
    Moja mama mawiała: nie odmawiaj sobie niczego, bo gdy przyjdzie choroba, wszystko z ciebie wyciągnie…

    Polubienie

  2. Jak zaczynam dietę to zawsze jestem konsekwentna aż do bólu. Elu ogranicz cukier. Sprawdzaj na etykietach nawet w jogurcie. To jeden sposób. Drugi – jedz co chcesz do godz1pm. Po 1pm tylko woda.
    Oba sprawdziłam na sobie, u mnie działa. Przy drugim obiad jadłam na śniadanie wraz z pizzą. Nigdy głodba nie byłam. Każdy ma inna przemianę i trudno dać gwarancje, że u Ciebie zadziała. Stosując każdą dietę trzeba wspomagać ją ćwiczeniami gimnastycznymi. Nie pomoże żaden sprzęt jeśli będzie stał niewykorzystany.

    Polubienie

    1. Krysiu nic nie słodzę i nie jem wcale cukru. No chyba, że raz w miesiącu kawałek ciasta. Może kupię sobie ten sprzęt i poruszam się trochę, ale jak piszesz może mnie to nudzić i będzie się kurzyło. Piję duzo wody, ale jem bardzo mało. Jednak kg nie zlatują.

      Polubienie

      1. Jak na razie to nie wydawaj żadnych pieniędzy, nie potrzebny jest sprzęt. Ten sprzęt sam z siebie i tak nie zmobilizuje do jego używania. Mobilizacja jest w nas samych.

        Polubienie

      2. No widzisz. Kup może tylko skakankę, chociaż… i ona też będzie gdzieś tam leżeć. Żeby to było takue proste, świat byłby pełen modeli i modelek.

        Polubienie

  3. Kto mnie lub co zmotywuje lub po prostu pogoni do mojej godzinnej rehabilitacji? Która mi pomaga i czuję się po niej śwuetnie a jak pomyślę o niej to odkładam na wieczór. Wieczorem na następny dzień 🤪🤪🤪🙁

    Polubienie

Dodaj komentarz