Werble i trąbki na Powązkach

Miałam nie płakać i chciałam być twarda jak córka Generała – Monika Jaruzelska. Miałam nie płakać, bo Generał już odszedł do lepszego świata, gdzie będzie już miał święty i zapracowany spokój, ale kiedy zagrały werble i trąbki i kiedy wojsko oddało honorowe salwy – nie byłam taka mocna. 

Siedziałam wbita w fotel i obserwowałam z zażenowaniem to katolickie  pastwienie się nad urną Generała, bo przecież inaczej być u nas nie może. Te wszystkie gwizdy, okrzyki, transparenty, godne pożałowania. Ten motłoch, który po „katolicku” nie potrafi być cicho nad trumną i gdyby nie kordony policji i ochrony, to by jak najwścieklejsze psy, wytrenowane do walk, rozszarpali wszystkich, którzy przyszli pożegnać Generała z kwiatami i wieńcami. To nie był widok na miarę cywilizowanej Europy i miłosierdzie nie godne naśladowania zastosowane przez najgorsze męty, wzięte spod kiosku z piwem.

Jestem oburzona, to mało powiedziane i nie pojmuję, że żyjąc w wolnym kraju, w którym można swobodnie podjąć naukę, a potem pracę i nikt do nikogo z ukrycia nie strzela, ludzie są zdolni do takich prymitywnych zachowań.

Moje wnuki i inne dzieci polskie żyją w wolnym kraju, gdzie mogą się rozwijać i uczyć i za to dziękuję wielkiemu oddaniu tego Człowieka, który całe życie  oddał dla Polski i dlatego piszę te słowa – dla potomnych. Niech wiedzą, co o tym wszystkim myślała ich Babcia. Cicho nad trumną i cicho w przestrzeni publicznej – tylko o to proszę w tej sprawie.

Kocham Cię Polsko, poraniona, ale dumna. Kocham mądrych ludzi, którzy potrafili dzisiaj stanąć na przeciwko hordom wściekłych ludzi, którzy przez 25 lat niczego nie pojęli i nie nauczyli niczego młodych ludzi – jakie to smutne.

Czy tak trudno tumanom to pojąć?

Trzeba z żywymi naprzód iść

Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe,
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę

Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą:
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą!

Adam Asnyk

Jedna myśl na temat “Werble i trąbki na Powązkach

  1. Komentarz poleciał do kosza i zapamiętaj sobie niejaka Mario, że to nie jest miejsce na obrażanie i wynocha z obrażaniem na o2 – paniała. Naucz się zachowywać w cudzym domu. Wytrzyj buty i przyjdź wymyta i wypachniona, bo jedzie na odległość.

    Polubienie

Dodaj komentarz